Znieważył i naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów. Potem próbował ich przekupić. Teraz za wszystko odpowie przed Sądem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego z siedzibą w Starych Babicach zostali powiadomieni o nietrzeźwym mężczyźnie awanturującym się na przystanku autobusowym. Podczas interwencji funkcjonariusze zatrzymali Mykola S. Mężczyzna znieważał policjantów, naruszył nietykalność cielesną i próbował przekupić. Krótka historia o tym czego nie wolno robić.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego z siedzibą w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie o awanturze na przystanku autobusowym. Na miejsce udali się policjanci patrolowo-interwencyjni. Funkcjonariusze zastali pijanego i nerwowo zachowującego się obywatela Ukrainy, obrażającego napotkanych ludzi. Podczas interwencji Mykola S. przeniósł swoją agresję na funkcjonariuszy oraz zaczął ich znieważać słowami powszechnie uznanymi za wulgarne. Mężczyzna był nietrzeźwy. Miał ponadt 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Był niezadowolony ze spotkania mundurowych i próbował uciec. Nie reagował na polecenia wydawane przez patrol, wymachując rękoma w stronę Policjantów. Doszło do szarpania, gdzie osoba usiłowała uderzyć w twarz jednego z policjantów. W związku z popełnieniem przestępstw znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji, osobę zatrzymano i przewieziono do jednostki. Z uwagi na brak dokumentu (które rzekomo miał w mieszkaniu, a które jak się potem okazało zgubił ponad rok temu) funkcjnoariusze udali się do miejsca zamieszkania zatrzymanego. To właśnie tam 32-latek popełnił kolejne przestępstwo, czyli próbował wręczyć łapówkę za odstąpienie od podjętych czynności służbowych.
Za popełnienie tych przestępstw grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduję Sąd.