Nietrzeźwy kierowca odpowie również za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy
Dyżurny komendy w Starych Babicach został powiadomiony przez świadka o kierowcy skody, który może być nietrzeźwy. Pojazd do kontroli drogowej funkcjonariusze zatrzymali na ulicy Pocztowej. Podczas interwencji policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. W pewnym momencie stał się agresywny wobec mundurowych i naruszył ich nietykalność cielesną. Badanie krwi wykazało, że miał w niej ponad 2 promile alkoholu.
Dochodziła 18.30, gdy dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie od świadka o kierowcy skody, który może być nietrzeźwy. Zgłaszający na bieżąco podawał lokalizację mężczyzny. Udało mu się nawet go ująć, gdy zatrzymał się na przystanku, ale po chwili mężczyzna odjechał i kontynuował jazdę w kierunku Starych Babic. Tu na ulicy Pocztowej funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali pojazd do kontroli drogowej.
Podczas interwencji policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Ten jednak nie chciał poddać się badaniu alkomatem, więc została mu pobrana krew. W pewnym momencie kierowca skody stał się agresywny wobec mundurowych i szarpiąc ich za mundur, naruszył nietykalność cielesną. 40-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi do czasu wytrzeźwienia. W tym czasie policjanci zgromadzili materiał dowodowy oraz przeprowadzone zostało badanie krwi, które wykazało, że miał w niej ponad 2 promile alkoholu.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy. Teraz obywatel Ukrainy za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za popełnienie tych przestępstw kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja