Dozór za fałszywe zawiadomienie o przywłaszczeniu 7 ton kurek
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który złożył fałszywe zawiadomienie o przywłaszczeniu grzybów wartych blisko 31,5 tys. euro. Mężczyzna zataił przed funkcjonariuszami fakt do kogo należą kurki. Śledczy z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim szybko jednak ustalili, że jest to fałszywe zeznanie. Jak się okazało, mężczyzna próbował też oszukać pracownika dostarczającego z Ukrainy transport grzybów. Wprowadził go w błąd, twierdząc, że jest właścicielem towaru, a gdy ten nie zawiózł kurek we wskazane miejsce, złożył zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Prokurator przedstawił już 53-latkowi zarzuty, teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do komisariatu w Ożarowie Mazowieckim zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o kradzieży grzybów o wartości blisko 31,5 tys. euro. Mężczyzna ukrył przed funkcjonariuszami fakt, do kogo należą kurki. Śledczy z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim szybko ustalili, że mężczyzna składa fałszywe zeznania. Jak się okazało, 53-latek chciał oszukać pracownika dostarczającego grzyby i powiedział mu, że jest właścicielem towaru. Ponadto zlecił, aby dostawca przewiózł towar we wskazany przez siebie adres. W międzyczasie kierowca otrzymał informację od właściciela towaru o niewywiązaniu się ze zobowiązań finansowych przez 53-latka oraz o rozładunku grzybów w innym niż wskazane przez zawiadamiającego miejscu. Fakt ten zdenerwował 53-latka na tyle, że postanowił złożyć fałszywe zawiadomienie o popełnionym przestępstwie przez pracownika dostarczającego kurki.
Śledczy z komisariatu w Ożarowie Mazowieckim, analizując zawiadomienie 53-latka, ustalili szybko, że jest to fałszywe zeznanie. Do sprawy włączyli się kryminalni ze starobabickiej komendy, którzy zatrzymali mężczyznę. Prokurator przedstawił już 53-latkowi zarzuty, teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
asp. Marta Dymek/ea